Zagadnieniem, które wywołało żywą dyskusję w Kongresie stało się uchylenie ustawy Glassa-Steagalla. W latach 1995 i 1996 Jim Leach, deputowany i przewodniczący Komisji Izby Bankowej, wystąpił z wnioskiem o uchylenie ustawy Glassa-Steagalla i dopuszczenie banków do sektora papierów wartościowych. Jakkolwiek Leach nie zdołał przeforsować swojego wniosku, było oczywiste, że nowelizacja ustawy stanie się przedmiotem dyskusji kolejnych posiedzeń Kongresu. Jak wiemy, ustawa Glassa-Steagalla z 1933 r. zakazała bankom podejmowania działalności na rynku papierów wartościowych, takich jak gwarantowanie emisji lub oferowanie uczestnictwa funduszy powierniczych. Zwolennicy dopuszczenia banków do udziału w rynku papierów wartościowych argumentują, że powstrzymywanie banków handlowych przed podejmowaniem konkurencji z bankami inwestycyjnymi i domami maklerskimi jest nieuczciwe. Wraz z powstaniem funduszy lokacyjnych rynku pieniężnego oraz rozwojem rachunków operacji gotówkowych domy maklerskie zyskały możliwość podejmowania tradycyjnych czynności bankowych; dlaczego zatem banki nie mogłyby konkurować z domami maklerskimi w dziedzinach tradycyjnie uważanych za ich domenę, czyli w sprzedaży papierów wartościowych przedsiębiorstw i zarządzaniu funduszami lokacyjnymi?

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.